ZzzZzzZzz...

nie wytrzymam pisze ta notke juz 3 raz i sie dodac nie moze....:P a poprzedniej nie bede konczyla nie chce mi sie :) wiem len ze mnie hehe. Wlasnie jestem w trakcie uczenia sie na jutro do school, nie mam sily, spiaca juz jestem, ale "przebimbalam" 5 dni wolnego i teraz mam za swoje....jeszcze wczoraj lekko sie przegielo z trunkami procentowymi w NY City :P W gruncie rzeczy fajnie bylo.... (...)ale........(wlasnie zawsze jest to "ale") .Zostaly tylko 3 dni i znowu weekendzik:)  apropo przerwy dziewczynki ja jestem absolutnie ZA ! hmm... co do bloga, myslalam ze to jest owiele latwiejsza sprawa, mylilam sie... nie moge tu pisac wszystkiego co mysle, co chcialabym powiedziec ze wzgledu na pare osobek itd. itd .... ale postaram sie nie zaniedbac gooo .... i tym optymistycznym akcentem zakoncze swoja kolejna jak to powiedziales Mariusz "zwariowana, spotnaniczna, nastoletnia, szalona notke" paa :)